Tiknął - taknął zegar stary:
"Prześcignęły mnie zegary,
bo ja z winy złej sprężyny
spóźniam się o pół godziny." – Mistrz od zegarów odwiedza Stokrotki.
Gdy wiosna zbliżała się wielkimi krokami, Stokrotki rozmawiały o zmianach zachodzących między zimą a wiosną oraz o płynącym czasie. Jak odmierzać czas? Czy służy do tego tylko zegar? Różne pytania intrygowały Stokrotki, dlatego zaprosiły do siebie Mistrza od zegarów, którym był Dziadziuś Szymka. Pan zegarmistrz rozmawiał z dziećmi, o tym po co był mierzony czas, czego kiedyś używano do mierzenia czasu, i jak to było z tymi zegarkami czy każdy miał zegarek jak teraz? Stokrotki mogły zaobserwować jak wygląda zegarek „od środka” i jakich narzędzi używa zegarmistrz. Było to niezwykle interesujące spotkanie.